wtorek, 2 lipca 2013

:)

Kolejny dzień wakacyjnego wypoczynku prawie  za nami :)
A ja osobiscie ostatnio zastanawiałam sie co by tu porobic w leniwe wieczory..
Na początku chcialam poczytac jakąś ksiazke ale nie za bardzo wiem co wybrac więc znalazłam sobie "nowy" serial do oglądania :D Tytuł to "Cień anioła" ciekawy , polecam :) Przy okazji jest na co popatrzec :P Za duzo ogladania nie mam bo serial ma tylko 2 sezony , i co prawda nie jest to to samo jak w tamtym roku kiedy zaczelam oglądać supernatural...( połowa wakacji spedzona przed monitorem ale warto było !!! ) ale zobaczymy...póki co jestem na początku :)
Dzisiaj po południu odwiedziłam z mamą i bratem Wrocław...w kazdym sklepie same przeceny więc polecam wybrać sie jak najszybciej bo warto :)




                                                          Bluzka- Bershka
                                                          Spodnie - stradivarius
                                                          Buty- praktycznie dostępne wszędzie :)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Holidays !

Nareszcie wakacje ! Odpoczynek .
Plany ?
Póki co stawiam na opalanie :D nie ma to jak dawka kąpieli słonecznej :D
W końcu trzeba jakoś wyglądać :D a opalona skóra sprawia że wygląda się o niebo lepiej nawet w najzwyklejszej bluzce z głębin szafy :D
Wakacje to także czas na zmiany :) Te mniejsze oraz te szokujące... Ja osobiście postanowiłam na ten czas zostać blondynką :) Odważnie ale nie jest źle :)
Teraz troche fotek :




Bokserka - cache cache 
spodenki - Takko
buty - deezee.pl
kołnierzyk- denique.com.pl

Życzymy wszystkim udanych wakacji :)

czwartek, 27 czerwca 2013

A więc zaczynamy...

Nasza przygoda z blogowaniem własnie się zaczyna :D
Pomyślałam ze najlepszym "zajęciem" na start będzie poukładanie w szafie :D
Nienawidzę tego robić. Zawsze kiedy nachodzi mnie taki pomysł w połowie zaczynam żałować ze coś takiego przyszło mi do głowy.
Często jest tez tak ze podczas układania w szafie wypadałoby zrobić tak zwany "remanent" czyli wyrzucić z niej to co niepotrzebne, w czym w ogóle nie chodzę bądź tez to co za małe czy tez zniszczone :D zazwyczaj kończy się na wyrzuceniu tych za małych rzeczy bo z reszta nie mogę się rozstać bądź tez twierdze ze gdzieś to jeszcze wykorzystam ( co oczywiście nigdy się nie zdarza :D )
Ale tak to już jest z tym kobiecym umysłem co zrobić  :D
A teraz troszke zdjęć :D
Jak widać aktualnie w moim pokoju panuje chaos...






Zdjecia nie są najlepszej jakości bo nie miałam aparatu pod ręką ale może to i lepiej :D